-
Byłem wczoraj u Pana, ale go nie było6.10.20116.10.2011Witam,
jestem właśnie na etapie przypominania sobie opowiadań o Sherlocku Holmesie i spotykam się tam często ze zdaniami w stylu: „Byłem wczoraj u Pana, ale go nie było” albo „Wychodząc od Pana, widziałem jego córkę”. Czy takie zdania są poprawne? Czy może po prostu kiedyś się tak mówiło, a z czasem to ewoluowało? Dzisiaj powiedzielibyśmy pewnie: „Byłem wczoraj u Pana, ale Pana nie było” i „Wychodząc od Pana, widziałem Pana córkę”.
Pozdrawiam,
Bartosz Piec -
nie czarny, ale i nie szary4.09.20124.09.2012Dotyczy pisowni nie, a konkretnie w zdaniu:
Opatulony w wełniany płaszcz, nie czarny, ale i nie szary – z wielobarwnym szalikiem, który zacisnął się na szyi, z czapką ściśle przylegającą do głowy, na której końcówce wisiał niezdarny frędzel – szedłem w zamyśleniu, wpatrując się w kolejne metry dzielące mnie od dworca PKP.
Chodzi o nie czarny i nie szary. Czy tak jest prawidłowo, czy pisane łącznie?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
Dlaczego sierp i młot, ale Hammer und Siechel?23.05.201623.05.2016Przy podawaniu nazwy charakterystycznego komunistycznego symbolu w językach germańskich najpierw wymienia się młot, zaś sierp jako drugi w kolejności (podobnie jest w języku greckim, tzn. młot i sierp). W językach romańskich, słowiańskich i należących do innych rodzin (m.in. litewskim, fińskim, węgierskim, albańskim, tureckim) pierwsze miejsce zajmuje sierp, drugie młot. Czy mogłabym poprosić o wyjaśnienie przyczyn tego zjawiska? Skąd u narodów germańskich ta odwrócona kolejność?
-
nagolenica, ale nagolennik14.03.201214.03.2012Dzień dobry,
większość nowych słowników notuje wyraz nagolenica, jednak w dzieciństwie u mnie na podwórku mówiono nagolennica, a postać taką potwierdza SSP pod red. S. Szobera („Nagolennica (PA), nie: nagolenica”) i wyszukiwarka Google (56100 wyników do 1730). Czy nagolennica to poprawna forma? A może pominięto literkę w mniej popularnej wersji i ta pierwsza jest niepoprawna? Jeśli obie formy są akceptowane, to która pierwsza weszła do języka?
Pozdrawiam -
Odyseusz, ale Zeus19.11.201419.11.2014Dzień dobry,
dlaczego prawie wszystkie pobrane z greki i łaciny nazwy własne kończące się w oryginalnej wymowie na -eus (i tak zaadaptowane w wielu innych językach europejskich) w polszczyźnie są wymawiane i pisane z -sz? takie jak Wezuwiusz, Orfeusz, Odyseusz, Heweliusz? Prawie, bo przynajmniej Zeus pozostał Zeusem.
Pozdrawiam
Jarek Hirny-Budka -
pani dyrektor, ale pani księgowa
21.01.200921.01.2009Proszę o skorygowanie form:
- pan dyrektor finansowy, pani dyrektor finansowy
- pan kontroler finansowy, pani kontroler finansowy
- pan księgowy, ale pani księgowa
- pan asystent i pani asystentka (???)
Czy jest jakaś prawidłowość?
M. Lemańska
-
Fukushima, ale Hirosima
5.09.20135.09.2013Jeśli w jednym tekście mowa jest o Fukushimie i Hirosimie, to lepiej ich pisownię ujednolicić, czy pozostawić różną? Wielki słownik ortograficzny pod red. E. Polańskiego podaje Hirosima a. Hiroszima, brak wariantu Hiroshima. Za Fukushimą przez sh przemawia https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Fukushima;3903132.html oraz uzus, a także analogia do innych nazw obecnych w słownikach, np. Higashiosaka czy Funabashi (Słownik nazw własnych J. Grzeni) lub nazwisko Mishima (WSO Polańskiego).
-
odegrać, ale odgrzać10.11.200910.11.2009Jak poprawnie się mówi: odegrzać czy odgrzać?
-
aspekt czasowników14.10.200214.10.2002Szanowni Państwo,
Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się…
Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
Serdecznie dziękuję. -
Kłopotliwy Murzyn
16.12.202031.01.2017Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.